Pracownik HR odpowiada karnie tylko wyjątkowo

Osoba pracująca w dziale kadr działa w imieniu pracodawcy. Do odpowiedzialności karnej można ją pociągnąć tylko za bezprawne zachowania cechujące się złośliwością i uporczywością.

Niedawno rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga poinformował, że kierowniczka ds. zarządzania zasobami ludzkimi w sieci handlowej IKEA usłyszała zarzuty karne za ograniczanie praw pracowniczych ze względu na wyznanie. W rozmowie z PAP rzecznik wyjaśnił, że „Mamy do czynienia z art. 194 kodeksu karnego, który ociera się o sferę światopoglądową i wyznaniową". Dodał też, że z materiałów śledztwa wynika, iż decyzja o zwolnieniu pokrzywdzonego była skutkiem „arbitralnych ocen i uprzedzeń" przedstawicielki pracodawcy względem pracownika.

Jest to pokłosie znanej sprawy rozwiązania przez spółkę IKEA umowy z pracownikiem, który w odpowiedzi na akcję pracodawcy obchodzenia Międzynarodowego Dnia Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii umieścił w wewnętrznej sieci komentarz następującej treści: „Akceptacja i promowanie homoseksualizmu i innych dewiacji to sianie zgorszenia. Pismo Święte mówi: »biada temu, przez którego przychodzą zgorszenia, lepiej by mu było uwiązać kamień młyński u szyi i pogrążyć go w głębokościach morskich«. A także: »Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich«".

W ocenie pracodawcy powyższy wpis naruszył art. 100 § 2 pkt 6 kodeksu pracy oraz postanowienia polityk wewnętrznych (materiały źródłowe za stroną:...